.svg){kind=small}
NIE chcemy tego robić... AgroUNIA rozdaje ziemniaki
AgriUNIA zdecydowała się na dramatyczną akcję. Producenci rozdają warszawiakom ziemniaki. Dlaczego? Bo w skupie i tak uzyskają za nie marne pieniądze, a taka forma protestu może zainteresować media. Tak tez się dzieje. O proteście AgroUNII piszą główne portale internetowe. To dobrze, bo dzięki temu mieszkańcy miast mają szansę dowiedzieć się, ile naprawdę kosztują produkty rolnicze na rynkach hurtowych.
- NIE chcemy ich rozdawać za darmo - podkreśla Michał Kołodziejczak, lider AgroUNII. - Tak jak Ty i Twoi bliscy, chcemy normalnie żyć, pracować i zarabiać. Dziś przez nieudolną politykę rządu produkcja jedzenia staje się coraz mniej opłacalna. Wpływ na to ma także brak odpowiedniej kontroli oraz Twoje wybory. Sam worek, który trzymasz w ręku jest droższy od jego zawartości. Rolnik sprzedaje swoje ziemniaki za 20 gr/kilogram. W supermarkecie kupujesz je za 3 złote.
Akcja w Warszawie ma zwrócić uwagę przeciętnego mieszkańca na fakt, że ceny wielu produktów warzywnych są absolutnie nieopłacalne. Na kilogramie ziemniaków więcej od rolnika zarabia skupujący pośrednik, a potem supermarket. Czy tak być powinno?
- Korporacje oszukują rolników i konsumentów. Ospale potwierdza to Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – nałożył karę na Biedronkę za oszukiwanie dostawców owoców i warzyw 700 mln, ostatnio 60 mln za oszukiwanie konsumentów. To wciąż za mało - mówi Michał Kołodziejczak. - Dziś łączymy miasto i wieś i mówimy jasno: zdrowe jedzenie to nasza wspólna sprawa. Ty też możesz pomóc. Możesz wybierać w sklepie produkty polskie, chodzić na bazary, kupować bezpośrednio od rolników.
Tak naprawdę nie ma dobrych pomysłów, jak uregulować sprawę cen produktów rolniczych, giełdy są podatne na spekulacje, a najsłabszym ogniwem w łańcuchu dostaw okazuje się rolnik, który zostaje z niesprzedanym towarem. Jak pokazują badania opinii publicznej, Polacy deklarują, ze chcą kupować polską żywność, ale... no właśni, przy marketowych półkach mało kto zwraca uwagę na kraj pochodzenia produktów. Na pewno potrzebna jest promocja polskiej żywności w miastach i rozdawanie ziemniaków przez AgroUNIĘ tego nie załatwi. Ale taka akcja może pokazać, że problem jest i jest to problem ogromny!
Foto: AgroUNIA i archiwum własne - zdjęcie w jednej z sieci sklepów wykonane 6 maja 2021
0 komentarze