premium information banner
Giełdy
+ Darmowe ogłoszenie

2024-02-21

KRIR: Apel Rolników do Rządu o uszczelnienie granicy

Udostępnij ten artykuł

Związek Zawodowy Celników napisał apel do rolników związany z protestami przy granicy. W odpowiedzi na ten apel Krajowa Rada Izb Rolniczych apeluje do Premiera Donalda Tuska, Ministra Finansów, Szefa Krajowej Administracji Skarbowej i do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o natychmiastowe działanie w celu uszczelnienia granic i zatrzymania niekontrolowanego napływu artykułów żywnościowych.

image

W dramatycznym apelu Związek Zawodowy Celnicy PL zwrócił się o pomoc w działaniach zmierzających do uszczelnienia granicy i odpraw towarów.

Celnicy poinformowali, że nie mają możliwości prawnych, aby nie odprawić w procedurze tranzytu transportów rzepaku, kukurydzy, słonecznika, pszenicy, mąki pszennej i pochodnych, czyli towarów objętych zakazem. Nie mogą także pokazać dokumentów, gdyż prawo na to nie pozwala. „Nie dopuszczamy do obrotu na rynku Polskim tych towarów! Natomiast nie mamy możliwości prawnych, aby nie dopuścić do obrotu wszystkich innych towarów rolno — spożywczych, które wszystkie pozostałe, nie są objęte zakazem.”

- Jako przedstawiciele Rolników zwracamy się do Rządu o uwzględnienie i natychmiastowe dokonanie w uzgodnieniu z celnikami uszczelnienia granic - pisze do premiera Donalda Tuska Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR. - Dołączamy pismo, które opisuje procedury obowiązujące Służby Celno-Skarbowe. Zwracamy się do Pana Premiera o natychmiastowe działanie w celu uszczelnienia granic i zatrzymania niekontrolowanego napływu artykułów żywnościowych.

W apelu Związku Zawodowego Celników czytamy:

„Odmienną kwestią jest, że system i obowiązujące procedury narzucone nam przez decydentów z Warszawy działają bardzo źle i nie zapewniają szczelności granicy. W naszej ocenie granica jest rozszczelniona, a cło zmarginalizowane w KAS. Od wielu lat narzucono nam nieskuteczne procedury, które uniemożliwiają rzetelną ochronę granicy. Wybuch wojny w ogóle nie wpłynął na ich zmianę. Rozumiemy Wasze oburzenie i popieramy Was. Ochrona granic jest podstawą naszego wspólnego bezpieczeństwa i dziękujemy Wam, że podnosicie ten problem. Nieszczelna granica, to zagrożenie dla obywateli UE i budżetu państwa, nie tylko pod kątem odpraw towarów rolno — spożywczych czy środków ochrony roślin albo towarów na pasze dla zwierząt hodowlanych, ale także omijania sankcji i nielegalnego przewozu broni, amunicji, towarów podwójnego zastosowania, przemytu papierosów, narkotyków, spirytusu i innych towarów o wysokiej kumulacji podatków czy ważnych z uwagi na bezpieczeństwo obywateli RP.

Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej alarmują o tym od lat, jednak nasz głos i merytoryczne uwagi, nie są uwzględniane, dlatego apelujemy o Wasze wsparcie i pomoc w przekonaniu władzy do naszych wspólnych racji!

Zgodnie z przyjętymi miernikami przez Ministerstwo Finansów mamy 31 minut (sic!) na dokonanie odprawy od nadania numeru systemowego do zakończenia czynności kontrolnych. Nasze zadania podporządkowane są miernikom, a nie faktycznym potrzebom w zakresie kontroli celnej. Liczy się przede wszystkim liczba odprawionych transportów i w tym zakresie są narzucone limity. Wszystko oparte jest na systemie analizy ryzyka, którą łatwo obchodzą oszuści. Transporty na przejściach kolejowych w Dorohusku czy Medyce są odprawiane przez funkcjonariuszy z oddziałów wewnątrz kraju. Olsztyn odprawia np. kontenery w portach w Gdańsku, bo takie mamy procedury. Funkcjonariusze SCS na przejściach kolejowych nie mają prawa skontrolować towaru, gdy nie mają na to polecenia. Są olbrzymie braki kadrowe i funkcjonariusze pełnią służbę na granicy na dwóch stanowiskach. Alarmujemy o tym od dawna i byliśmy za to szykanowani. Nie poddajemy się jednak i walczymy dalej w interesie publicznym, mimo iż nawet zwalniali nas za to ze służby. Apelujemy, wesprzyjcie nas w tej walce!” - napisali Celnicy.

Pełną treść apelu celników możemy znaleźć TUTAJ>>>KLIK

Dodaj komentarz



2 komentarze

avatar
jaro 1 miesiąc temu

to na rękę tym którym zależy na zniszczeniu polskiego rolnictwa tak jak zniszczyli fabryki ursusa stara jelcza autosana i wiele innych gałęzi gospodarczych polski a zależy im na gospodarce innych krajów i dlatego podburzają do do wojny papież to mądry człowiek i z takich ludzi trzeba brać przykład i nie dolewać oliwy do ognia.

avatar
Artur 2 miesiące temu

Celnicy piszą, że granica jest rozszczelniona. Rynce opadają. Po prostu jest tam bajzel i są pewnie grupy ludzi, którym to odpowiada: mafia!

Sonda

Czy Twoim zdaniem protesty rolnicze zmienią sytuacje w branży AGRO?

44.09%
41.34%
14.57%

Podobne wiadomości

#
Strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Informujemy, że poprzez dalsze korzystanie z tego Serwisu, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić. Więcej w naszej Polityce Prywatności