Wagony z ukraińską kukurydzą stoją od roku i... śmierdzą
Mieszkańcy okolic Dorohuska boją się, że może dojść do skażenia epidemiologicznego. Na granicy z Ukrainą od kilku miesięcy stoi bowiem 68 wagonów z kukurydzą. Stoją i śmierdzą i mogą być ,,tykającą bombą'' ekologiczną.