Pracownicy z Bangladeszu w polskim sadzie?
Przedstawiciele Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej biorą udział w targach Asia Fruit Logistica. Jak poinformowano w mediach społecznościowych, pojawił się pomysł otwarcia polskiego rynku pracy dla obywateli Bangladeszu.
Związek informuje, że Bangladesz to kraj, gdzie mieszka ok. 120 mln ludzi, z czego większość żyje na niskim poziomie materialnym. Najwięcej z nich pracuje w rolnictwie, a co roku na rynek wchodzi kilka milionów nowych pracowników.
- To może być doskonałe źródło rąk do pracy dla naszej branży - poinformował Związek Sadowników RP w mediach społecznościowych.
Przedstawiciele sadowników podkreślają, że mieszkańcy Bangladeszu od lat kierują migrację zarobkową do wielu krajów świata. Na polskim stoisku rozmawiano z przedstawicielem tego państwa o możliwościach współpracy w tym zakresie. Mimo potencjalnych trudności w rekrutacji i procesie wydawania wiz, warto te rozmowy kontynuować.
- Braki kadrowe trzeba będzie uzupełniać, bo pozyskiwanie taniej siły roboczej z Ukrainy systematycznie się wyczerpuje - podkreślają przedstawiciele Związku Sadowników RP. - Czy Bangladesz to uzupełni?
Foto: Związek Sadowników RP w mediach społecznościowych
0 komentarze