Rynek Ziemniaka - Opinie

[Konstantynopolitanczyk]

4 godziny temu, Gość Krzak napisał:

O jaki piekny deszcz teraz to nawet nie potrzeba wrozyc za ile beda pyry bo juz wiadomo wczesny 50 ton z ha wszystko ustawi cena maks 20 gr kilo ale ja juz sie nie martwie bo sadze coraz mniej tego niesprzedawalnego badziewia a skrobiowe odmawiam na kolejny sezon bo cena za skrobie nie drgnela od 10 lat i to jest kpina a ciagnik tej samej mocy co 10 lat temu to nie rzad 250 tys tylko conajmnoej 500 tys na moj areal a przez te 10 lat to wszystko do gory razem z praca ludzka ,czesci,w zasadzie brak rak do pracy,niemoznosc podudowania juz niczego bo za banke to cos smiesznego pobudujesz z niemozliwoscia splacenia kredytu ale z duza doza prawdopodobienstwa zabrania ziemi za kredyt,a i coraz to lepsze parametry pakowanych ziemniakow w paczkowalniach tylko gala i sralala,,paliwo 5.30 ,najlepiej posiadanie chlodni pod pyry z cena za prad symboliczny grosz ponadto wycofanie najlepszych srodkow ochrony roslin przez unie (dziekujemy unio),dziekuje tez unio za mocznik za 2000 tys za tone ,za te sadzeniaki co nie mozna ich 3 rok zasadzic ,wsadzcie se colombe w 2 roku jak susza to szajs jak nic!,dziekuje za wysoki podayek rolny i brak ubezpieczenia arealu.Jak sie przejedziecie autem to te nasze gospodarstwa warzuwnicze to fatalne bo z reguly stoi jakis nowy ciagnik nowy kombajn a reszta fatalna !.Narzekalem na kolodziejczaka ale to on wyszedl pierwszy z gospodarstwa warzywniczego i powiedzial jak jest .Chcialem jeszcze podziekowac panstwu na koniec bo to jednak KONIEC

Nic dodać nic ująć, szara rzeczywistość i czeka  nas szara przyszlosc. Biada tym co jada ostro na kredytach, zarzynać się na własne życzenie żeby tylko dorównać komuś innemu który też na kredycie

[Rolnik9876]

50 minut temu, Mirek1 napisał:

Porozmawiamy za trzy lata jak się nic nie zmieni to nie jeden, który ostro inwestował z kredytu może mieć problem. To samo może być że zbożami i rzepakiem jak rolnicy tegoroczne ceny wezmą za normę. Wydaje się że grupa azoty już wzięła je za normę. Trzeba podzìękować pisowi że tak szybko reaguje na rosnące ceny zbóż. Kto liczy że zarobi więcej w gospodarstwie jest bardzo naiwny. 

Co za problem iść do pracy? Nie chce się? Tylko narzekać narzekać i narzekać? Nikogo nie ma co żałować każdy robi jak uważa jeden bierze kredyt drugi kupuje za swoje. 

[Mirek1]

27 minut temu, Rolnik9876 napisał:

Co za problem iść do pracy? Nie chce się? Tylko narzekać narzekać i narzekać? Nikogo nie ma co żałować każdy robi jak uważa jeden bierze kredyt drugi kupuje za swoje. 

17 lat przepracowałem na etacie więc mnie nie pouczaj. Pracowałem i oobrabiałem 23ha ale lata lecą i człowiek coraz starszy. Teraz żyję tylko z gospodarstwa. Nie jest źle ale denerwuje mnie jak jest szansa trochę się rozwinąć to zaraz sru cena nawozów i środków do góry. I weź tu człowieku planuj i rozwijaj się. 

[Gość pankracy]

3 godziny temu, Mirek1 napisał:

Porozmawiamy za trzy lata jak się nic nie zmieni to nie jeden, który ostro inwestował z kredytu może mieć problem. To samo może być że zbożami i rzepakiem jak rolnicy tegoroczne ceny wezmą za normę. Wydaje się że grupa azoty już wzięła je za normę. Trzeba podzìękować pisowi że tak szybko reaguje na rosnące ceny zbóż. Kto liczy że zarobi więcej w gospodarstwie jest bardzo naiwny. 

ceny nawozów azotowych to nic innego jak zmowa cenowa.Na fabrykach azotu full ale ceny nie opuszczą.Chłopy kupują bo pszenica po 1000.Raz na 10 lat jest drogo pózniej wszystko wraca do normy czyli 600_700.Dzierżawy też podrożały ,sadząc na nich ziemniaki to chyba dokładka

[Gość Gosc.]

56 minut temu, Gość pankracy napisał:

ceny nawozów azotowych to nic innego jak zmowa cenowa.Na fabrykach azotu full ale ceny nie opuszczą.Chłopy kupują bo pszenica po 1000.Raz na 10 lat jest drogo pózniej wszystko wraca do normy czyli 600_700.Dzierżawy też podrożały ,sadząc na nich ziemniaki to chyba dokładka

Jak można się z Tobą nie zgodzić? Takie są realia.

[Gość Kkkk]

23 godziny temu, Gość Krzak napisał:

O jaki piekny deszcz teraz to nawet nie potrzeba wrozyc za ile beda pyry bo juz wiadomo wczesny 50 ton z ha wszystko ustawi cena maks 20 gr kilo ale ja juz sie nie martwie bo sadze coraz mniej tego niesprzedawalnego badziewia a skrobiowe odmawiam na kolejny sezon bo cena za skrobie nie drgnela od 10 lat i to jest kpina a ciagnik tej samej mocy co 10 lat temu to nie rzad 250 tys tylko conajmnoej 500 tys na moj areal a przez te 10 lat to wszystko do gory razem z praca ludzka ,czesci,w zasadzie brak rak do pracy,niemoznosc podudowania juz niczego bo za banke to cos smiesznego pobudujesz z niemozliwoscia splacenia kredytu ale z duza doza prawdopodobienstwa zabrania ziemi za kredyt,a i coraz to lepsze parametry pakowanych ziemniakow w paczkowalniach tylko gala i sralala,,paliwo 5.30 ,najlepiej posiadanie chlodni pod pyry z cena za prad symboliczny grosz ponadto wycofanie najlepszych srodkow ochrony roslin przez unie (dziekujemy unio),dziekuje tez unio za mocznik za 2000 tys za tone ,za te sadzeniaki co nie mozna ich 3 rok zasadzic ,wsadzcie se colombe w 2 roku jak susza to szajs jak nic!,dziekuje za wysoki podayek rolny i brak ubezpieczenia arealu.Jak sie przejedziecie autem to te nasze gospodarstwa warzuwnicze to fatalne bo z reguly stoi jakis nowy ciagnik nowy kombajn a reszta fatalna !.Narzekalem na kolodziejczaka ale to on wyszedl pierwszy z gospodarstwa warzywniczego i powiedzial jak jest .Chcialem jeszcze podziekowac panstwu na koniec bo to jednak KONIEC

Ziemniak młody w maju będzie drogi jak nigdy bo nikt go nie będzie miał a przy tej pogodzie będzie i późny drogi bo nikt go nie będzie miał 

[Gość Młody ziemniak Oleśnica]

Import nas zaleje Rumunii zarobią a polski rolnik będzie w czarnej du.....  taki rysuje się scenariusz na ten sezon.  Obym się mylił 

[Mirek1]

25 minut temu, Gość Kkkk napisał:

Ziemniak młody w maju będzie drogi jak nigdy bo nikt go nie będzie miał a przy tej pogodzie będzie i późny drogi bo nikt go nie będzie miał 

W maju drogi a w czerwcu za darmo. Przecież pole będzie trzeba zwolnić pod kapusty i buraczki.

[Gość Masza i niedźwiedź]

Wystarczy żeby agencja dwa razy sprawdziła zasiewy np w maju oraz lipcu i już trochę by ubyło ziemniaka albo kapusty, do tego nakaz zmianowania i mamy lepszą cenę na ziemniaka.