Skocz do zawartości

Ceny jabłek 2016/2017


Gość piotr

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ARti sadownik

Wszystko się zgadza, z podstawowym zastrzeżeniem nie operujemy na wolnym rynku, mamy Wspólnotową Politykę Rolną, na wolnym rynku nie ma dotacji do nasadzeń, dotacji bezpośrednich, dotacji do infrastruktury w gospodarstwach sadowniczych, dotowanych kredytów przez skarb państwa, dotacji do grup producenckich......., do tego dochodzi wielka polityka międzynarodowa patrz wojna na Ukrainie i Rosyjskie embargo. O jakim ,,wolnym rynku" można mówić w tej gospodarce sterowanej i zakłócanej wewnętrzną i wielką międzynarodową polityką ?

To powinno być jeszcze łatwiej z dotacjami. Prawda jest taka, że ile by nie było to i tak (dla niektórych) jest mało. A tzw grupy producentów, które są faktycznie grupami i działają na zasadach grup jest kilka. Większość to są firmy gdzie wszystkie profity zbiera właściciel(nie formalny), a udziałowcy są na sztukę i cieszyli się jak dostawali skrzynie czy wózki za ułamki faktycznej wartości. Ale w życiu nie ma nic za darmo - przyszedł czas i trzeba płacić. A embargo jest dobrym pretekstem do utrzymywania niskich cen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
Gość Goośćć

i bardzo  dobrze... jabłko przemysowe powinno kosztowac przez kilka lat 5 gr, moze wtedy zrobił by sie porządek na rynku ,Z

Może zmieniłbyś zdanie, gdyby grad zniszczył całe Twoje uprawy i wszystko nadawałoby się tylko na przemysł.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas (wielkopolska) wręcz przeciwnie, wydzwaniają i dają po 24.
Co ciekawe przemysłu nie ma zbyt dużo, po trzech dniach zbioru jedna skrzyniopaleta, oby tak dalej to przetwórstwo się może przeliczyć w ilościach na jesieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I się przeliczą bo jabłek przemysłowych jest mniej w sadach towarowych, widać to po zbiorach odmian jesiennych, do tego co roku każdy sadownik z tego co zauważyłem usuwa stare nasadzenia, żeby mieć tylko piękne...Przemysł odpad odpadem, ale powinna być cena minimalna, a nie jak im sie podoba to cenę dają, a później koleni sugerują sie tymi cenami i ustalają ceny jabłka deserowe do chłodni i sortowni...cena przemysłu razy 2 lub 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a grad to co ?  ludzie w rów wysypią zgradowany towar ?   przemysłu będzie pod dostatkiem  

Tylko że parch jak występuje to wszędzie, a grad tylko wyrywkowo, a w tym roku jak kto prze pryskał ma ładne jabłko, ostatnie jabłko będzie droższe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam tak to co się dzieje z tym jabłkiem to jakieś nieporozumienie. Będąc dzieckiem sprzedawaliśmy do Hortexu w paletach jabłko po 40 groszy (szło wtedy chyba do Rosji nie pamiętam dzieckiem byłem), ale wtedy chleb kosztował 50 groszy. Teraz chleb kosztuje 3 zł, a jabłko idzie po 50 groszy. Rok temu było granie na nerwach tylko, dwa lata temu też tylko nielicznym się udało 2 lata temu tym, którzy mieli gdzie przechować i poczekali do wiosny, rok temu tym co nie ryzykowali i wysypali na jesieni.

Tak być nie powinno rolnictwo w PL jest niszczone, cóż z tego, że są dofinansowania UE pomaga, jak nie ma gdzie i jak tych pieniędzy zarobić kredyt wziąć teraz to wielkie ryzyko bo nie ma nic pewnego i nie wiadomo jak będzie za jakiś czas, a czasy raczej niełatwe się zapowiadają.

W tym roku jedyna opcja to czekać że tego jabłka nie będzie tyle i spad pójdzie w górę i deser też inaczej będzie raczej nieciekawie bo każdy kto ma lepszy towar będzie chował z nadzieją na lepsze czasy, które mogą nie nadejść.

Napisałbym więcej, ale ten materiał prezentuje najlepiej obraz naszej sytuacji.

 

e8351b3e7c542b943b0117b7d3faa6f2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz? Jak się okaże, ze jabłek nie ma tyle ile sobie wyliczyli wielcy matematycy to będą płacić i 1 zł, za te psie pieniądze nie wszyscy się rwią do tego zbierania, lepsze jabłko ludzie jak mają gdzie to chowają licząc, że deser w zimę będzie w lepszej cenie, także może się okazać jak za czasów embarga jabłko 12 groszy, a wiosną chyba ponad sporo jak 30 groszy coś koło 40 nie pamiętam dokładnie jak było bo im jednak na jabłku zależało.

Na razie psietworcy liczą i kalkulują ale rzeczywistość może być całkiem inna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy sadownicy w zeszłym zezonie stawka za prace dla obcokrajowców wynosiła 7zł., cena jabłek była 7+ od 0,80 do1 zł terazjest o 50% tańsze, a niektórzy sadownicy oferują obcokrająwcą nawet 9 zł Czy to normalne???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli co ktoś ma robić za pół darmo ? a co to kogo obchodzi po ile jest jabłko ? robote zrobi taką samą więc dniówka powinna być standardowa. Najlepiej by było zatrudnić sobie "frajerów" co będa za 3 zł na godzine rwać. Nie zatrudniaj nikogo tylko sam rwij w takim razie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja w takim razie samemu zrywać. Ale nie zapominajmy 1zł na Ukrainie to 6. Nie dajmy się zwariować, ludzi nie zabraknie nie płacimy nie wiadomo ile. 7zł na godz to już wystarczająco przy czym oglądają się a nawet obowiązkowo chcą warzywa a niekiedy chleb. Nie mówiąc ze dostają ciepła wodę prąd i gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy sadownicy w zeszłym zezonie stawka za prace dla obcokrajowców wynosiła 7zł., cena jabłek była 7+ od 0,80 do1 zł terazjest o 50% tańsze, a niektórzy sadownicy oferują obcokrająwcą nawet 9 zł Czy to normaln

 

Powiem Wam tak to co się dzieje z tym jabłkiem to jakieś nieporozumienie. Będąc dzieckiem sprzedawaliśmy do Hortexu w paletach jabłko po 40 groszy (szło wtedy chyba do Rosji nie pamiętam dzieckiem byłem), ale wtedy chleb kosztował 50 groszy. Teraz chleb kosztuje 3 zł, a jabłko idzie po 50 groszy. Rok temu było granie na nerwach tylko, dwa lata temu też tylko nielicznym się udało 2 lata temu tym, którzy mieli gdzie przechować i poczekali do wiosny, rok temu tym co nie ryzykowali i wysypali na jesieni.

Tak być nie powinno rolnictwo w PL jest niszczone, cóż z tego, że są dofinansowania UE pomaga, jak nie ma gdzie i jak tych pieniędzy zarobić kredyt wziąć teraz to wielkie ryzyko bo nie ma nic pewnego i nie wiadomo jak będzie za jakiś czas, a czasy raczej niełatwe się zapowiadają.

W tym roku jedyna opcja to czekać że tego jabłka nie będzie tyle i spad pójdzie w górę i deser też inaczej będzie raczej nieciekawie bo każdy kto ma lepszy towar będzie chował z nadzieją na lepsze czasy, które mogą nie nadejść.

Napisałbym więcej, ale ten materiał prezentuje najlepiej obraz naszej sytuacji.

 

e8351b3e7c542b943b0117b7d3faa6f2.jpg

Tylko zauważ że wtedy produkowałeś 25T/ ha a teraz 80/  .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nasadzili karłowych i innych nie mają, to sprzedają ile dają...

Dopóki za taką cenę będzie możliwa spłata kredytów, a w zimę starczy na chleb i szmalec będą sprzedawać... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Andrzeju (jeśli moge) dziś wróciłem z bronisz nasz kolega sadowniczy miał pięknego szampiona Reno za 13 zł na wyjściu szykowanego od 8 cm(próbuje cenę z Tesco czy Biedry) Przepraszam za wyrażenie ale czy my jesteśmy k**wami z trasy co za 10 zł będziesz zadowolony, nie czy nadal będziemy nazywani "ciemnoty ze wsi" czy "słoikami" kurna ludzie czy nie możemy walczyć o to przecież żyjemy w wolnym kraju ze jest tzw. Wolność słowa. Czy patrzeć będziemy jak niemieckie cysterny wyjeżdżają z przetworni z naszą ciężka praca. Proszę zadajcie sobie to pytanie czy dziecku odmówić lizaka bo towar który handluje idzie na ludzi, czy my naprawdę potrzebujemy stracić wszystko żeby od nowa o to walczyć ludzie żenada,żenada,żenada. Albo jakiś agent pisze ogłoszenie z błaganiem żeby zabrali od niego te cholerne jabłka. Chore. Nie poto staramy się a nawet jesteśmy potęga w produkcji bądźmy i potęga w handlu. Ale szczerze zastanówcie się co robicie bo sami sobie zakładacie sznurek na szyję nikt inny a unii europejskiej tylko w to graj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popatrzcie na ogłoszenia na IGRiT,takie padalce (tak ich nazwę),mają czelność napisać że kupi jabłko grube od 8 cm po 40-50gr,a głupie barany takie jabłko im sprzedadzą

Nie głupie barany tylko ludzie którzy nie mogą go sprzedać lepiej.

Jest nadprodukcja !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...