Ceny jabłek 2016/2017

[Gość Ktoś]

Mazowieckie pokryjomu juz 0,20 dają.

[Gość goscsad]

łódzkie 0,18

[Gość Bolek programista]

Gmina Opole Lubelskie 21 gr

[Gość Jablo]

Młotki panowie sobie pokupowac i walnąć sie wte wasze puste głowy .Nie macie pojęcia o prowadzeniu skupu z waszych wypowiedzi jak czytam to tak jak bym dobry kabaret oglądał tyle śmiechu gdzies wam dzwoni tylko nie wiecie w którym kościele proponuje niech jeden i drugi założy skup kupi samochody pojeździ rok za grosz i wtedy sie przekona dopiero jakie głupoty pie... na ty m forum

[Gość mmmmmm]

Uważajcie na firmę POL FRUT łyńczeszyce . Nie wupłacalni . Nie idzie odzyskać kasy za tamten sezon Ten Skur.......yn. Czajkowski tylko zbywa człowieka . Niewolski Na Zalesiu to samo Za tamten Sezon też nie idzie odzyskać kasy . Bankruty PIER .....ni 

[Gość Kinga]

Po prostu ja pracuję w swoimi sadzie, a nie zajmuję się tylko zarządzaniem. Robię bardzo dużo rzeczy sam, a Ty pewnie masz armię ukraińską. Kosztu założenia sadu celowo nie umieściłem, gdyż w większości otrzymujemy go za darmo od swoich rodziców w nienajgorszym stanie. Wymiana nasadzeń to wybór indywidualny. Amortyzacja środków trwałych? 1 ciągnik (słownie: jeden) plus zwykły opryskiwacz. Mydlenie oczu, nie kosztuje to nie wiadomo ile. Budynek? Przestoi jeszcze 20 lat bez dokładania do niego, co tam ma sie psuć? Zbieranie z 10 ha przemysłu z rodziną - tu faktycznie masz trochę racji. Ale z jakiej racji do cholery liczyć własną pracę??? To co zrobisz sam to Twój zarobek. Sugerujesz, że powinieneś wziąć kasę za przemysł i jeszcze dostać 10 zł za godzinę zbierania? Dobry żart. Jak Kowalski pracuje to dostaje wypłatę za czas swojej pracy. Twoją zapłatą jest kasa za przemysł minus koszty. Poza tym zrozum biedny człowiecze jedną rzecz. Moje wyliczenie dotyczy przemysłu, a więc sytuacji kompletnie absurdalnej, bo żaden sadownik nie dopuści do tego, żeby 100% towaru poszło jako spadowy. Policz sobie 300 ton po 70 gr eksportu i dopiero wtedy się odezwij.

Szanowny 123 - "obiektywny" miał na myśli profesjonalne, specjalistyczne sadownictwo, a Ty pewnie specjalizujesz się w produkcji przemysłu w tzw. dzikich sadach... stąd ta rozbieżność...? A przynajmniej tak szacujesz koszty i ceny... Jakbyś rwał jagody w lesie he he.  Jeśli faktycznie z reguły, nie liczysz swojej pracy przy cięciu, pryskaniu itp. to jesteś wolontariuszem, a nie pracownikiem - w takim razie proponuję, abyś poszedł na wolontariat do kogoś kto ma duży sad, prowadzony profesjonalnie - może się czegoś nauczysz i o prowadzeniu sadu i o ekonomi i szacowaniu kosztów... Piszesz o zwykłych Polakach i ich pensjach i porównujesz, że sadownik powinien zadowolić się tylko pieniędzmi za spad a nie liczyć własnego czasu pracy, sprzętu. Nie zauważasz różnicy pomiędzy pracownikiem, który wykonuje swoją pracę odtąd - dotąd - jak to się mówi - i wychodzi do domu, czasem też zanim tę pracę zacznie wykonywać właściciel musi go najpierw nauczyć jak to w ogóle powinno być zrobione... Właściciel wnosi kapitał w postaci środków trwałych (drzewa nasadzenie, konstrukcja, nawodnienie, budynki, sprzęt...itd)  ponosi koszty przygotowania stanowiska pracy i sprzętu - ale to ma na siebie zapracować, zarobić, dlatego, że najpierw musisz w to zainwestować  -  to właśnie odróżnia każdego sadownika lub właściciela firmy od zwykłego wykonawcy pracy = pracownika. I dlatego właściciel firmy zarabia więcej niż inny zwykły Polak ... lub Ukrainiec, który akurat do tego przedsięwzięcia kapitału nie wnosi. Pracownik oprócz swojego czasu pracy, na "tu i teraz" nic więcej nie inwestuje i nie ryzykuje.... Swój czas pracy musisz oszacować! - czy zrobisz to Ty czy, żona, czy córka albo Ukrainiec to i tak ta praca ma swoją wartość - tylko pytanie kogo akurat do tej pracy oddeleguje właściciel he he ... Dopóki tego część osób nie zrozumie będą takie wyliczenia od czapy i czcze komentarze, także w tym wątku ... 

[Gość Kinga]

policzyłeś rozumiem 100 % jabłka na przemysł po gradzie ?  bo 40 ton z ha ......policz ile wyjdzie jak ktoś sprzeda po te 70 - 80 gr.... 400 ton x średnio 0,75 wychodzi 300 000 zł..... jak ktos miał ubezpieczone i ma strate calkowita to na  tym dobrze wyjdzie, nawet bardzo dobrze. Jak ktoś nie ubezpieczył to jego kłopot. Rok jabłko nie zapłaciło i już wszyscy bankrutuja i głodem przymierają .....trzeba było wiecej kredytów brać. Po za tym Unia dawała, państwo dawało, tylko chyba nie mysleliście że to jest dar ot tak sobie ? bo ja nie słyszałem żeby ktoś coś komuś dał za darmo. Ludzie brali kredyty i po 3 ciągniki brali bo połowe zwracali, mimo że by im jeden starczył ale trzeba było miec więcej od sąsiada....z ziemia tak samo, na siłe ludzie kupowali żeby tylko sąsiad nie kupił i nie wsadził ......

Żebyś mógł faktycznie poczuć tą dziką ekscytację w pełni, z niniejszego wyliczenia, ekonomia podpowiadałaby policzenie jeszcze kosztów uzyskania tego dochodu... a zdrowy rozsądek jeszcze by dodał, że faktycznie są miejsca gdzie jeśli nie 100 % , to  80% jabłka raczej pójdzie na spad... I nie pierwszy rok, bo jest embargo już rok 3, do tego w tamtym roku, była susza i upały, , potem ludzie wysypywali jabłka z oparzeliną - całe komory. Na wiosnę nie było ceny ani na jabłko eksportowe, ani na przemysł. Tegoroczny grad uszkodził nie tylko owoc ale często też drzewa.... zobaczymy co będzie z nimi na wiosnę i za rok.... Patrz całościowo a nie ekscytujesz się wycinkiem sytuacji jak dziecko, albo raczej robisz uproszczone wyliczenia dochodu sąsiada i to jeszcze, po tonie wnosząc, dodałabym , takiego sąsiada, któremu zazdrościsz.... i go nie lubisz. 

[Gość Lucyna]

Młotki panowie sobie pokupowac i walnąć sie wte wasze puste głowy .Nie macie pojęcia o prowadzeniu skupu z waszych wypowiedzi jak czytam to tak jak bym dobry kabaret oglądał tyle śmiechu gdzies wam dzwoni tylko nie wiecie w którym kościele proponuje niech jeden i drugi założy skup kupi samochody pojeździ rok za grosz i wtedy sie przekona dopiero jakie głupoty pie... na ty m forum

Zamiast tylu pustych, niemiłych słów mógłby Pan wyrazić swoją opinię konkretnie, żeby wnieść jakąś informację do wątku...? Co konkretnie Pana zdaniem się nie zgadza...?

[Gość joł]

Szanowny 123 - "obiektywny" miał na myśli profesjonalne, specjalistyczne sadownictwo, a Ty pewnie specjalizujesz się w produkcji przemysłu w tzw. dzikich sadach... stąd ta rozbieżność...? A przynajmniej tak szacujesz koszty i ceny... Jakbyś rwał jagody w lesie he he.  Jeśli faktycznie z reguły, nie liczysz swojej pracy przy cięciu, pryskaniu itp. to jesteś wolontariuszem, a nie pracownikiem - w takim razie proponuję, abyś poszedł na wolontariat do kogoś kto ma duży sad, prowadzony profesjonalnie - może się czegoś nauczysz i o prowadzeniu sadu i o ekonomi i szacowaniu kosztów... Piszesz o zwykłych Polakach i ich pensjach i porównujesz, że sadownik powinien zadowolić się tylko pieniędzmi za spad a nie liczyć własnego czasu pracy, sprzętu. Nie zauważasz różnicy pomiędzy pracownikiem, który wykonuje swoją pracę odtąd - dotąd - jak to się mówi - i wychodzi do domu, czasem też zanim tę pracę zacznie wykonywać właściciel musi go najpierw nauczyć jak to w ogóle powinno być zrobione... Właściciel wnosi kapitał w postaci środków trwałych (drzewa nasadzenie, konstrukcja, nawodnienie, budynki, sprzęt...itd)  ponosi koszty przygotowania stanowiska pracy i sprzętu - ale to ma na siebie zapracować, zarobić, dlatego, że najpierw musisz w to zainwestować  -  to właśnie odróżnia każdego sadownika lub właściciela firmy od zwykłego wykonawcy pracy = pracownika. I dlatego właściciel firmy zarabia więcej niż inny zwykły Polak ... lub Ukrainiec, który akurat do tego przedsięwzięcia kapitału nie wnosi. Pracownik oprócz swojego czasu pracy, na "tu i teraz" nic więcej nie inwestuje i nie ryzykuje.... Swój czas pracy musisz oszacować! - czy zrobisz to Ty czy, żona, czy córka albo Ukrainiec to i tak ta praca ma swoją wartość - tylko pytanie kogo akurat do tej pracy oddeleguje właściciel he he ... Dopóki tego część osób nie zrozumie będą takie wyliczenia od czapy i czcze komentarze, także w tym wątku ...

Sadownik z 30 ha nie zrozumie sadownika z 5 ha. Polak Polakowi zawsze będzie zazdrościł. Najlepiej liczy się cudze pieniądze. Handlarz ma najlepiej (mówi sadownik). Sadownik ma najlepiej (mówi handlarz). To są życiowe prawdy i przemyślenia.

[Gość Jan]

Mało Wam ciągle chłopy pazerne! Spady były po 50 groszy to też wam było mało i czekaliście na 80 groszy. Zawsze możecie sprzedać domy, sad, podwórka w kostkach i iść do pracy płacić zus i wreszcie dać coś od siebie dla Państwa a nie tylko brać. Do kościoła pomodlić się o zdrowie. A grad to zjawisko naturalne. Trzeba myśleć! Zabezpieczać się. Putin Was rozpieszczał.

Edytowane 5 Września 2016 przez IGRiT
usunięto inwektywy

[Gość Waldi]

Zgadzam się z Janem. Sam jestem sadownikiem i uważam że ceny powyżej 2zł to ogromna przesada. Jabłko przemysłowe to jabłko przmysłowe. 30gr to jest Max ile powinni nam płacić. Jeśli chodzi o eksport to 1zł nam wystarczy a nie pierd....,że wam mało że zamykamy bo tanio. Ciekawe czy ktoś z was marudy poszedł by na etat za 1,5tys zł, bo ja Nie! I przestańcie w końcu patrzeć co ma sąsiad co ma znajomy!! Nie zazdroście ludzie...Żenada

[Gość Ktoś]

Mało Wam ciągle chłopy pazerne! Spady były po 50 groszy to też wam było mało i czekaliście na 80 groszy. Zawsze możecie sprzedać domy, sad, podwórka w kostkach i iść do pracy płacić zus i wreszcie dać coś od siebie dla Państwa a nie tylko brać. Do kościoła pomodlić się o zdrowie. A grad to zjawisko naturalne. Trzeba myśleć! Zabezpieczać się. Putin Was rozpieszczał.

Ty debiut, a czy na etacie to tak źle ludzie maja? Debiut chciało się więcej, bo jak po 0,12 w 2014 się woził to każdy chciał rekompensaty. ... każdy wie czym jest grad. ... Putin nas rozpieszcza? A ty ... to nic z tego nie Miałeś?

Edytowane 5 Września 2016 przez IGRiT
usunięto inwektywy

[Gość Ktoś]

Zgadzam się z Janem. Sam jestem sadownikiem i uważam że ceny powyżej 2zł to ogromna przesada. Jabłko przemysłowe to jabłko przmysłowe. 30gr to jest Max ile powinni nam płacić. Jeśli chodzi o eksport to 1zł nam wystarczy a nie pierd....,że wam mało że zamykamy bo tanio. Ciekawe czy ktoś z was marudy poszedł by na etat za 1,5tys zł, bo ja Nie! I przestańcie w końcu patrzeć co ma sąsiad co ma znajomy!! Nie zazdroście ludzie...Żenada

Zgadzasz się ze stwierdzeniem ...? Czy na etacie to tylko 1500 zarabiają? Żenujący to Pan jest i na pewno nie jest sadownikiem tylko pod niego się podszywa.

Edytowane 5 Września 2016 przez IGRiT
usunięto inwektywy

[Gość I love Wedel]

Zgadzasz się ze stwierdzeniem ...? Czy na etacie to tylko 1500 zarabiają? Żenujący to Pan jest i na pewno nie jest sadownikiem tylko pod niego się podszywa.

Oczywiście, że nie jest PRAWDZIWYM sadownikiem. PRAWDZIWEMU sadownikowi jest WIECZNIE MAŁO. Pozdrawiam Szanowną Inteligencję

Edytowane 5 Września 2016 przez IGRiT
usunięto inwektywy

[Gość Ktoś]

Ty debiut, a czy na etacie to tak źle ludzie maja? Debiut chciało się więcej, bo jak po 0,12 w 2014 się woził to każdy chciał rekompensaty. ... każdy wie czym jest grad. ... Putin nas rozpieszcza? A ty ... to nic z tego nie Miałeś?

Dlaczego jak piszę "Debilu" to administrator edytuje post, a jak "Jan" wyzywa Nas od "tępaków" to nie usuwa się takich wpisów? 

[IGRiT]

Dlaczego jak piszę "Debilu" to administrator edytuje post, a jak "Jan" wyzywa Nas od "tępaków" to nie usuwa się takich wpisów? 

 

A to przepraszam. Już usunięte. Przeoczyłem.

 

Proszę złaszać wszelkie tego tyou obraźliwe wpisy przy pomocy opcji "Zgłoś" w prawym dolnym rogu każdej wypowiedzi.

 

Proszę również bardziej trzymać się tematu bo dyskusja schodzi troche na tematy poboczne i zaczyna się przekrzykiwanie i wzajemne obrażanie.

[Gość Piotrek]

Zgadzam się z Janem. Sam jestem sadownikiem i uważam że ceny powyżej 2zł to ogromna przesada. Jabłko przemysłowe to jabłko przmysłowe. 30gr to jest Max ile powinni nam płacić. Jeśli chodzi o eksport to 1zł nam wystarczy a nie pierd....,że wam mało że zamykamy bo tanio. Ciekawe czy ktoś z was marudy poszedł by na etat za 1,5tys zł, bo ja Nie! I przestańcie w końcu patrzeć co ma sąsiad co ma znajomy!! Nie zazdroście ludzie...Żenada

Zgadzam się w 100%. Jabłko exportowe po 1 zł to jest wystarczająca cena. Popieram

[Gość Gość]

Przy temacie ceny zawsze mamy spore emocje, naturalnym odruchem jest że każdy z nas chce uzyskać lepszą cenę, producent zawsze wyższą a kupujący zawsze niższą,tak działa wolny rynek z tym że w UE nie ma wolnego rynku, jest polityka ściślej wspólna polityka rolna, co zresztą też jest mylne bo w krajach tak zwanej starej unii dotacje do rolnictwa są o wiele wyższe niż w RP przy tym wpływ na nasz rynek rolny ma także wielka polityka międzynarodowa np:rosyjskie embargo.Bez dotacji na nasadzeń i dofinansowanych kredytów mielibyśmy o wiele mniej sadów i o wiele mniejszy problem z zbytem i niskimi cenami. Wracając do cen, 10% rolników utrzymujących się z produkcji rolnej zawsze będzie zakrzyczanych przez 90% zainteresowanych absurdalnie tanią żywnością. ą

[Gość Inny]

Ludzie uspokujci sie . I tak kazdy z Nas pojdzie do piachu wiec nie ma co sie klocic. Wiem z doswiadczenia co to rasa sadownik i co za rasa wlasciciel Grupy . Jak sie nie dogadaja to nic z tego nie bedzie. Na to trzeba czasu i rozsadnych ludzi.  

Powinno byc tak:

Rolnik dba o towar i odstawia wszystko do grupy , przemysl takze . Nie ma szukania bo gdzies zaplaca o 3gr wiecej. A towaru bedzie mial 100 ton .

Lojalny Rolnik dostaje odpowiednio kase za dobej jakosci jablka, a nie jak teraz jest rzniety na sortowaniu.

Grupa musi umiec sprzedac odpowiedniemu klientowi . Ceny sa te same co roku. Ja juz wiem jaka bedzie cena za Royal Gale w Lipcu 2017 . Wiec dla Grupy nie jest to problemem. 

 

Wiec ludzie i tak kazdy z Nas bedzie rozliczony .......

[Gość Stefan]

Moim zdaniem cena za Jabłko przemysłowa powinna być min 40gr. A za eksport 1,20zł

[Gość sadek]

Oho zaczyna się.A czemu przemysł nie po 0,80 a export po 2,0.Chlop to pazerny jest.

[Gość ARti sadownik]

Ile by nie było - i tak dla niektórych(czytaj Większości) będzie mało!

     Fachowcy, ekonomiści jak porównujecie sad do przedsiębiorstwa to powinniście wiedzieć, że nie wystarczy wyprodukować, trzeba wypromować, sprzedać - wyegzekwować zapłatę za sprzedany towar.  Trzeba mieć kapitał obrotowy, zapasowy, posiadać zdolność kredytową itp. itd A istnieje jeszcze ryzyko, które trzeba wkalkulować w działalność. Zawsze może się zdarzyć rok czy dwa niskiej ceny, braku zbytu, nadprodukcji. O tych czynnikach też wypada pamiętać i na takie ewentualności przygotować przedsiębiorstwo (sadownicze również). Nie powinna, w prawidłowo zarządzanej firmie grozić upadłość z powodu jednego słabszego sezonu.  

     Jeżeli tylu przedsiębiorcą-sadownikom, grozi upadłość to znaczy, że nie radzą sobie na "wolnym rynku". A prawa tego rynku są jasne. Utrzymają się tylko firmy prawidłowo zarządzane z wystarczającym zapleczem kapitałowym, rynkami zbytu oraz produktami najwyższej jakości.

    8,9 wrzesień - cena w przetwórni 0,25zł

    Tyle w temacie.

[Gość heniek]

Ludzie uspokujci sie . I tak kazdy z Nas pojdzie do piachu wiec nie ma co sie klocic. Wiem z doswiadczenia co to rasa sadownik i co za rasa wlasciciel Grupy . Jak sie nie dogadaja to nic z tego nie bedzie. Na to trzeba czasu i rozsadnych ludzi.  

Powinno byc tak:

Rolnik dba o towar i odstawia wszystko do grupy , przemysl takze . Nie ma szukania bo gdzies zaplaca o 3gr wiecej. A towaru bedzie mial 100 ton .

Lojalny Rolnik dostaje odpowiednio kase za dobej jakosci jablka, a nie jak teraz jest rzniety na sortowaniu.

Grupa musi umiec sprzedac odpowiedniemu klientowi . Ceny sa te same co roku. Ja juz wiem jaka bedzie cena za Royal Gale w Lipcu 2017 . Wiec dla Grupy nie jest to problemem. 

 

Wiec ludzie i tak kazdy z Nas bedzie rozliczony .......

 

to ile ta gala będzie kosztowała w lipcu

[Gość Gość]

Ile by nie było - i tak dla niektórych(czytaj Większości) będzie mało!

     Fachowcy, ekonomiści jak porównujecie sad do przedsiębiorstwa to powinniście wiedzieć, że nie wystarczy wyprodukować, trzeba wypromować, sprzedać - wyegzekwować zapłatę za sprzedany towar.  Trzeba mieć kapitał obrotowy, zapasowy, posiadać zdolność kredytową itp. itd A istnieje jeszcze ryzyko, które trzeba wkalkulować w działalność. Zawsze może się zdarzyć rok czy dwa niskiej ceny, braku zbytu, nadprodukcji. O tych czynnikach też wypada pamiętać i na takie ewentualności przygotować przedsiębiorstwo (sadownicze również). Nie powinna, w prawidłowo zarządzanej firmie grozić upadłość z powodu jednego słabszego sezonu.  

     Jeżeli tylu przedsiębiorcą-sadownikom, grozi upadłość to znaczy, że nie radzą sobie na "wolnym rynku". A prawa tego rynku są jasne. Utrzymają się tylko firmy prawidłowo zarządzane z wystarczającym zapleczem kapitałowym, rynkami zbytu oraz produktami najwyższej jakości.

    8,9 wrzesień - cena w przetwórni 0,25zł

    Tyle w temacie.

Wszystko się zgadza, z podstawowym zastrzeżeniem nie operujemy na wolnym rynku, mamy Wspólnotową Politykę Rolną, na wolnym rynku nie ma dotacji do nasadzeń, dotacji bezpośrednich, dotacji do infrastruktury w gospodarstwach sadowniczych, dotowanych kredytów przez skarb państwa, dotacji do grup producenckich......., do tego dochodzi wielka polityka międzynarodowa patrz wojna na Ukrainie i Rosyjskie embargo. O jakim ,,wolnym rynku" można mówić w tej gospodarce sterowanej i zakłócanej wewnętrzną i wielką międzynarodową polityką ?

[Gość kreizi]

PANOWIE DO KOCO MACIE PRETENSIE W TAMTYM ROKU JAK CENA SPADLA DO 36 GR NIKT NIE WOZIL A TERAZ CO KAZDY WOZI ILE TYLKO MOZE NAWET PO 12 GR  SAMI JESTESMY SOBIE WIINI U MNIE LEZY POD DRZEWAMI KOLO 20 TON I CHOCIAZ PIENIEDZMI NIE SRAM NIE ZBIERAM  A TY CO NIEKTORZY PLACZA MEDOLA A WOZA PO KRYJOMU PRZED SASIADAMI  pier**lona BANDA  BEZ 200ZL ZA ZESTAW UMIERAJA  I NIECH TAK DALEJ ROBJA PANOWIE PREZESI SIE Z WAS SMIEJA I MOWJA ZE JAK OPUSZCZAJA CENE TO WOZICIE JESZCZE SZYBCIEJ ONI PIJA KONIAKI A WY TATRE I TAKA ROZNICA PROSTA EKONOMIA WAM SIE KLANIA W UBIEGLYM ROKU PLACILI ZA SMIECI MALINY 10ZL TERAZ KUPUJA PO 3,20 SMIECH PODPUCHA NASADZEN MALINY  O 300% WZROSLA W NASTEPNYM ROKU BEDZIE PO 2 ZL KPINA SMIEJA SIE W PYSK WOZCIE DALEJ I PASCIE ICH TLUSTE BRZUCHY POWODZENIA