Skocz do zawartości

Ceny Ziemniaka sezon 2019/2020 - Notowania


Gość Gość

Rekomendowane odpowiedzi

W całej cywilizowanej Europie, dobre sobie , w Europie patrz Niemcy czy Holandia nie negocjujesz z rolnikiem tylko z organizacja i nikt nie sprzedaje poniżej kosztow produkcji, rolnicy wiedza ze konsumenci więcej nie zjedzą jak będzie ziemniak będzie tańszy o polowe . Co z tego ze masz plon 40 ton i sprzedaż po 20 gr - lepiej sprzedać 20 ton po 50 gr a resztę na eksport po 10 gr. Swój rynek ochroniony a zagraniczny dostaje po d*pie......a u nas importu nie ma a cenę sami zabiliśmy. Tylko u nas to niemożliwe bo nikomu nie zależy , a rolnicy wpadają w panikę bo nie ma gdzie przechować, handlarze widza ze mogą kupić taniej i kupują, a tak naprawde przy ziemniaku za 20 gr zarabiają mniej jak przy ziemniaku po 1 zł , tak samo sklepy,  w sumie wszyscy tracą, a konsument nie widzi różnicy czy płaci w sklepie 40 gr czy 1,4 zł za kg .tylko wskaźnik inflacji się poprawia.  Dotacje na grupy przepite , na mocno dwuznaczne inwestycje , rolnicy podzieleni co widać na forum, jeden na drugiego narzeka. Produkcja rozjeżdża się coraz bardziej z zapotrzebowaniem, 40 procent rynku do ziemniak do mycia sprzedawany marketach , a większość uparcie uprawia bazarowe... i narzeka ze idzie import od grudnia , a idzie bo polskiego w dobrej jakości już nie ma.. eksport na wschód już nie wróci , bo Rosja i Białoruś stały się exporterami ziemniakow , Ukraina tez coraz bardziej staje się samowystarczalna. Jedyny export to południe Europy, ale tam idą tylko ziemniaki najgorszej jakości, wiec zachód oddaje odpad za pół ceny i z tym konkurujemy. A i ten rynek się zmienia i w Rumuni coraz więcej ziemniakow jest sprzedawanych w marketach umytych i pakowanych . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówicie że import u nas niema całe tiry ściągają i pakują w kalibrze +4 

To niby jest gruby ziemniak dobre sobie. Takie ziemniaki mu potrafimy wychodiwac bez deszczowania 

Kolega wyżej mówi że zjazdowa zawalona nie tylko zjazdowa bo Warszawa i Katowice zrobiło się to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Gość Sww napisał:

W całej cywilizowanej Europie, dobre sobie , w Europie patrz Niemcy czy Holandia nie negocjujesz z rolnikiem tylko z organizacja i nikt nie sprzedaje poniżej kosztow produkcji, rolnicy wiedza ze konsumenci więcej nie zjedzą jak będzie ziemniak będzie tańszy o polowe . Co z tego ze masz plon 40 ton i sprzedaż po 20 gr - lepiej sprzedać 20 ton po 50 gr a resztę na eksport po 10 gr. Swój rynek ochroniony a zagraniczny dostaje po d*pie......a u nas importu nie ma a cenę sami zabiliśmy. Tylko u nas to niemożliwe bo nikomu nie zależy , a rolnicy wpadają w panikę bo nie ma gdzie przechować, handlarze widza ze mogą kupić taniej i kupują, a tak naprawde przy ziemniaku za 20 gr zarabiają mniej jak przy ziemniaku po 1 zł , tak samo sklepy,  w sumie wszyscy tracą, a konsument nie widzi różnicy czy płaci w sklepie 40 gr czy 1,4 zł za kg .tylko wskaźnik inflacji się poprawia.  Dotacje na grupy przepite , na mocno dwuznaczne inwestycje , rolnicy podzieleni co widać na forum, jeden na drugiego narzeka. Produkcja rozjeżdża się coraz bardziej z zapotrzebowaniem, 40 procent rynku do ziemniak do mycia sprzedawany marketach , a większość uparcie uprawia bazarowe... i narzeka ze idzie import od grudnia , a idzie bo polskiego w dobrej jakości już nie ma.. eksport na wschód już nie wróci , bo Rosja i Białoruś stały się exporterami ziemniakow , Ukraina tez coraz bardziej staje się samowystarczalna. Jedyny export to południe Europy, ale tam idą tylko ziemniaki najgorszej jakości, wiec zachód oddaje odpad za pół ceny i z tym konkurujemy. A i ten rynek się zmienia i w Rumuni coraz więcej ziemniakow jest sprzedawanych w marketach umytych i pakowanych . 

Mądrego aż miło posłuchać tym bardziej że to prawda. Sprzedaje od lat min. ziemniaka firmie zaopatrującej markety i też sugerują żeby uprawiać odmiany typowo do mycia a najlepiej odstawiać już umyty i w tym kierunku idę. Ilością już się nic nie nadrobi- tylko jakość się liczy i za extra jakość ktoś dobrze zaplaci. Lepiej mniej zasadzić a dopilnować, dopiescic i sprzedać z dobrym zyskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Handlarz

Niemcy czy Holandia sprzedaje nie raz ziemniaki czy pomidory taniej niż Polacy duzo poniżej kosztów produkcji czasami pomidory kupuje za symboliczne pieniądze z Holandii i wszystko sie tam kreci  nie ma konfliktów rolnik handlarz i wyliczanie ile który zarobił po prostu inny swiat ale tu trzeba pokoleń zeby ludzie do tego dorośli. Ja nie chce nikogo umoralniające i edukować po prostu jak czytam to forum i sie ludzie obrzucają błotem to aż złe sie czyta. Uczciwy ziemniak w tym roku jeszcze pare groszy zapłaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym momencie każdy ziemniak jest dobry który firma skupująca ziemniaki może dostać za mniej niż 0,20gr a następnie go spakować i wstawić na market. Mam tu takie  bokiem to widzę co kupują. Właściciele co chwilę zmieniają auta a rolnik drapie się po głowie za co paliwo kupić. Bzdury o jakości ziemniaków wstawianych na markety zachowajcie panowie dla siebie lub opowiadajcie je ludzi którzy w tym nie siedzą. Dla marketu decydującą jest cena za jaką może kupić towar w miarę przyzwoitej jakości co zresztą można bez problemu zaobserwować na sklepowych półkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty sieradzak naprawdę nie masz pojęcia o sprzedaży na markety. Istnieją dwie grupy produktowe: ziemniaki zwykłe i premium czyli myte w ładnych opakowaniach. Teraz jest czas na promocje więc sprzedaje się gówno od polskiego rolnika płacąc mu adekwatnie do tego co przywozi. Cena za luz na markecie 48 groszy, koszty logistyczne są większe od ceny produktu a musi jeszcze coś zostać dla pośrednika i dla sklepu, dlatego kupują za damski członek. Idzie tego w pip bo wiadomo jak promo to ludzie jak sępy biorą, grzebiąc w tym syfie, wybierając co większe a padlinę zostawiają. Ziemniaki myte pakownie kupują natomiast tylko od sprawdzonych producentów płacąc im za to też o wiele więcej bo produkt finalny kosztuje 3 zł za kilogram. Znam gościa który w zeszłym sezonie całą produkcję z 200 ha sprzedał do pakowni po 80 groszy, powiesz zaraz że frajer bo bez problemu można było sprzedać powyżej złotówki, tylko ze on w tym roku też sprzeda po 80 albo nie wiele taniej więc kto w dłuższej perspektywie lepiej na tym wyjdzie. A żeby wkręcić się na taką sprzedaż trzeba mieć przede wszystkim opanowane dwie sprawy: odmiany i sprzęt. Nikt nie kupi vinety na mycie czy innego tajfuna tylko galę lilly czy melody. A nawet jak będziesz miał galę to po kopaniu anną nie nada się już do mycia, albo wykopana grimem i zrzucona z metra z przyczepy też się nie nada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, może i jakąś rację masz. Tylko że oni cały rok taki towar przerabiają i właśnie Tajfun Lord Denar i ogulnie co popadnie. Najchętniej to bym tu zdiecie zrobił i ci udowodnił ale ktoś może się przyczepić. Poza tym oni to pączkują po 2,5-5 i 10kg więc nie luz. Nawet zgodzę się z tobą że ktoś tam tak sprzedał ale co to jest 200-500 czy 1000ha.Do firmy na literkę A.... znajomi szefostwa wożą ziemniaki kopane Anna i jakoś idą w ilościach naprawdę sporych więc twoja teorja nosi ślady prawdopodobieństwa a nie ogulego faktu. Marzenia i potrzeby. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość krk
15 godzin temu, Gość Handlarz napisał:

Niemcy czy Holandia sprzedaje nie raz ziemniaki czy pomidory taniej niż Polacy duzo poniżej kosztów produkcji czasami pomidory kupuje za symboliczne pieniądze z Holandii i wszystko sie tam kreci  nie ma konfliktów rolnik handlarz i wyliczanie ile który zarobił po prostu inny swiat ale tu trzeba pokoleń zeby ludzie do tego dorośli. Ja nie chce nikogo umoralniające i edukować po prostu jak czytam to forum i sie ludzie obrzucają błotem to aż złe sie czyta. Uczciwy ziemniak w tym roku jeszcze pare groszy zapłaci.

Tylko że na zachodzie a zwłaszcza w wymienionych krajach przez ciebie to te dwa podmioty właśnie oddając towar za grosz czy raczej eurocent, to oni już kasę mają policzona na koncie bo tam zanim wsadza czy coś zasieją wiedzą ile za to zarobia. Tam są dopłaty do produkcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Gość 100lec napisał:

Ty sieradzak naprawdę nie masz pojęcia o sprzedaży na markety. Istnieją dwie grupy produktowe: ziemniaki zwykłe i premium czyli myte w ładnych opakowaniach. Teraz jest czas na promocje więc sprzedaje się gówno od polskiego rolnika płacąc mu adekwatnie do tego co przywozi. Cena za luz na markecie 48 groszy, koszty logistyczne są większe od ceny produktu a musi jeszcze coś zostać dla pośrednika i dla sklepu, dlatego kupują za damski członek. Idzie tego w pip bo wiadomo jak promo to ludzie jak sępy biorą, grzebiąc w tym syfie, wybierając co większe a padlinę zostawiają. Ziemniaki myte pakownie kupują natomiast tylko od sprawdzonych producentów płacąc im za to też o wiele więcej bo produkt finalny kosztuje 3 zł za kilogram. Znam gościa który w zeszłym sezonie całą produkcję z 200 ha sprzedał do pakowni po 80 groszy, powiesz zaraz że frajer bo bez problemu można było sprzedać powyżej złotówki, tylko ze on w tym roku też sprzeda po 80 albo nie wiele taniej więc kto w dłuższej perspektywie lepiej na tym wyjdzie. A żeby wkręcić się na taką sprzedaż trzeba mieć przede wszystkim opanowane dwie sprawy: odmiany i sprzęt. Nikt nie kupi vinety na mycie czy innego tajfuna tylko galę lilly czy melody. A nawet jak będziesz miał galę to po kopaniu anną nie nada się już do mycia, albo wykopana grimem i zrzucona z metra z przyczepy też się nie nada.

Chociaż jeden co ma trochę pojęcia jak wygląda handel. Koszta logistycznie, temat rzeka w cenie producent - konsument, ale ktoś kto nigdy nie handlował, nie miał sklepu bądź hurtowni to tego nie zrozumie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc krk
6 godzin temu, Gość Kupiec napisał:

Chociaż jeden co ma trochę pojęcia jak wygląda handel. Koszta logistycznie, temat rzeka w cenie producent - konsument, ale ktoś kto nigdy nie handlował, nie miał sklepu bądź hurtowni to tego nie zrozumie. 

Tak a my nie mamy żadnych kosztów. Nawozy paliwa nie wymienię bo wy też to macie, środki ochrony nasiona lub sadzeniaki ludzi, maszyny, wy macie tylko samochody do transportu lub pakowanie., ale to już grube firmy. A najważniejsze, my włożymy kasę wiosna a faktury po pół roku lub rok z czego jeszcze do 3 miesięcy dopiero kasa na koncie. U was co? W najgorszym wypadku kasa na koncie po 60 dniach. I nie martwicie się niczym. W naszej branży zawsze jest ten znak zapytania, czy urośnie czy pogoda nie z komplikuję, zaleje czy gradobicie czy jeszcze inne ustrojstwo pogodowe.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie tam h.... wytłumaczysz. Oni są jedynymi świadomymi rekinami biznesu i wyzwalają nas z tego badziewnego towaru ponosząc koszta i ryzyko handlu z tym związane. I tylko żaden z tych uciemiazonych znających się na realiach rynku specjalistów nie wspomni o tym w jaki sposób dorobił się i na czyjch plecach. No i oczywiście w jaki sposób to barachło kupowane od polskiego rolnika za grosze na przestrzeni kilku czasem kilkudziesięciu kilometrów zmiana się w pełnowartościowy towar wystawiany na sklepowych półkach za grobą monetę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety cena ziemniaka jest katastrofalna i narazie nic nie wskazuje na to żeby było lepiej. Jak wczesna wiosna mówiłem że niektórzy w pole wywiozą to mnie po glowie pukali. I co nie wywieźli? Co niektórzy więcej niż myślałem. W tym roku będzie podobnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W roku nadwyżki robią to co napisałem na eksport za psi pieniądz, ale powiedz ze sprzedaż towar na ich rynek zobaczysz ile policzą za ziemniaka. W tym roku jakieś 160 euro za tonę...... tylko  my potrafimy sobie zabić rynek przed prawdziwymi wykopkami. Szacun po prostu ziemniaka jeszcze nie ma na rynku a cena już przebiła dno i to mimo braku importu...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Sieradzak napisał:

A gdzie tam h.... wytłumaczysz. Oni są jedynymi świadomymi rekinami biznesu i wyzwalają nas z tego badziewnego towaru ponosząc koszta i ryzyko handlu z tym związane. I tylko żaden z tych uciemiazonych znających się na realiach rynku specjalistów nie wspomni o tym w jaki sposób dorobił się i na czyjch plecach. No i oczywiście w jaki sposób to barachło kupowane od polskiego rolnika za grosze na przestrzeni kilku czasem kilkudziesięciu kilometrów zmiana się w pełnowartościowy towar wystawiany na sklepowych półkach za grobą monetę. 

Jak się ktoś dorobił to dlatego, że miał głowę na karku i służyła mu ona do czegoś więcej niż do jedzenia, a nie na czyiś plecach i dzięki komuś. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc konsment
Godzinę temu, Gość Handlarz napisał:

Jaką cenę przewidujecie jak ruszą wykopki niebawem?

Ja myślę ze będzie po 1 zł za worek bo taniej się nie da. I to juz za dużo rolnik zarobi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...