Skocz do zawartości

opłacalność zakładania 1 ha sadu jabłkowego


Gość pan pan

Rekomendowane odpowiedzi

Gość damian
3 godziny temu, Gość Grójec napisał:

 

To jest biznes, który trzeba rozbijać na 5 lat, w skali 5 opłaci się dobrze. Nie może wiecznie wszystko płacić, bo każdy by się za to brał. 

wlasnie kazdy sie zabral za to , problem jest odczuwalny od kiedy mamy embargo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 130
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

2 godziny temu, Gość piotrek napisał:

a skąd wy macie kasę, żeby dokładać co roku. Od kilku lat słyszę, że tak słabo płaci i kolejny rok trzeba dołożyć.

Z kredytów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość credo

wszystko z kredytów, sadzenie z kredytu, kontrola KA z kredytu, Audi z kredytu, dopłacanie do biznesu z kredytu. A raty z czego płacisz ?  Po za tym wystarczy rok że bedzie małojabłka albo przemrozi i na wiosne bedzie cena. Co ma powiedzieć ten co ma porzeczke czy wisnie jak musi sprzedawać prosto z drzewa i nie ma opcji schowania do chłodni i czekania do wiosny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piotrek

u sadowników bieda co roku i z rozpaczy ciągnik za 150000, opryskiwacz za 40000, brona za 35000, kostka za 100000 osobówka średnio za 100000 no i bus powiedzmy za 100000, taka im bieda i ciągle narzekają. Jeśli sadownictwo się tak nie opłaca, to do fabryki za 2500. Codziennie od pon-piątku na 8 godzin a nie śpimy do 8-9, pogadamy pod beczką z wodą, pojedziemy na plac z jabłkiem, wyrwiemy się z domu na wódeczkę...Ja jakbym co roku tak dokładał, to po pierwsze już bym zbankrutował, a po drugie dawno bym to rzucił, bo skąd dokładać i gdzie tu ekonomia???????????????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Advertisement
21 minut temu, Gość piotrek napisał:

u sadowników bieda co roku i z rozpaczy ciągnik za 150000, opryskiwacz za 40000, brona za 35000, kostka za 100000 osobówka średnio za 100000 no i bus powiedzmy za 100000, taka im bieda i ciągle narzekają. Jeśli sadownictwo się tak nie opłaca, to do fabryki za 2500. Codziennie od pon-piątku na 8 godzin a nie śpimy do 8-9, pogadamy pod beczką z wodą, pojedziemy na plac z jabłkiem, wyrwiemy się z domu na wódeczkę...Ja jakbym co roku tak dokładał, to po pierwsze już bym zbankrutował, a po drugie dawno bym to rzucił, bo skąd dokładać i gdzie tu ekonomia???????????????????????

Trzeba mieć takie kredyty aby bank się  ciebie bal. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość majki

to sobie zobacz ile ziemi jest w tej chwili na handel  w rejonach sadowniczych, a w zeszłym roku nie było wcale, ile ciągników, opryskiwaczy było handel, kto słyszał żeby sprzedawać używanego Dominiaka, a teraz stoi kilka, za polowe ceny nowego i nikt nie kupuje, ludzie komentujący co im się tak super opłaca, nie komentujcie tylko sadzicie jak taki hajs z tego macie i po 45gr jak handlujecie to wychodzicie na plus, ja tam wychodzę z tego biznesu puki jeszcze ziemia jest sprzedawalna 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jak nie sadzą idareta ??? Byłem na rynku w białej chyba schodzi najlepiej. I to raz ze ludzie biorą z rynku to i idareda. Ale nie odradzajta sadzić ludziom bo jedna jaskółka wiosny nie czyni Jablko będzie płacić to kwestia podaży i paniki. Ja powtórzę mam różne odmiany i w porównaniu z etatem za 3500 brutto mając 7 ha sądu wychodzę lepiej i każdy z was o tym wiem ze ta pensja się nie umywa do naszych zarobków. A awantura za to ze ktoś kto ma 15 ha sądu nie zarobi 600-800 tys złoty tylko 15 ha x 50 ton x 0,45 zł =??? to mało powiedz to tym co maja 2700 brutto i 3500 po zusie ile im zostaje??? A co to jest 50 ton z ha ? Trzeba chyba mieć 2000 sztuk na ha  i ze y wszystko sprzedać za 45 ? To chyba samego idareta wiec policzyłem to po bandzie.

Twoje wyliczenia są bardzo, ale to bardzo optymistyczne. Powiedz mi ile masz lat ile klas skończyłeś? Ja lat 37, podstawówka, średnia i dalej jeszcze 5 lat, pracowałem na Bliskim Wschodzie, w Skandynawii coś o życiu wiem, mam też sad. Gdybyśmy tak liczyli jak Ty to zawsze byłoby na plusie weź pod uwagę, ceny oprysków, weź inne koszta, pracownicy chyba, że robisz z rodziną, zoną i dziećmi, ale nie sztuką samemu jest przewalić 200 ton w sezonie, bo zdrowie ma się jedno. Inna sprawa policzyłeś wszystko po 45 groszy, to każde jabłko zerwane poszło na export? Powiem Ci fajnie to się to tak liczy, ale w praktyce inaczej już to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piotrek
9 godzin temu, Gość Kal napisał:

Trzeba mieć takie kredyty aby bank się  ciebie bal. 

i zostawić spłacanie dla potomnyc, zdrowe podejście kolego masz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piotrek
8 godzin temu, Gość majki napisał:

to sobie zobacz ile ziemi jest w tej chwili na handel  w rejonach sadowniczych, a w zeszłym roku nie było wcale, ile ciągników, opryskiwaczy było handel, kto słyszał żeby sprzedawać używanego Dominiaka, a teraz stoi kilka, za polowe ceny nowego i nikt nie kupuje, ludzie komentujący co im się tak super opłaca, nie komentujcie tylko sadzicie jak taki hajs z tego macie i po 45gr jak handlujecie to wychodzicie na plus, ja tam wychodzę z tego biznesu puki jeszcze ziemia jest sprzedawalna 

Jak nabrali kredytów bez pojęcia, bo sąsiad ma nowy ciągnik i opryskiwacz, to się nie dziwię, że teraz to jest wystawiane do sprzedania. Poza tym jeszcze raz napiszę, sad i tak sie bardziej opłaca niż etat w fabryce, jeśli ktoś mądrze gospodarzy i nie daje się zwariować to można z tego nieźle żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piotrek

poza tym taki tragiczny rok jak ten z cenami, nie trafia się często, jak w przyszłym roku przemysł będzie po 30-40 groszy to i tak kazdy będzie narzekał, że się nie opłaca, bo nie po 50-60 itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gość piotrek napisał:

poza tym taki tragiczny rok jak ten z cenami, nie trafia się często, jak w przyszłym roku przemysł będzie po 30-40 groszy to i tak kazdy będzie narzekał, że się nie opłaca, bo nie po 50-60 itd

jeszcze zobaczysz jak bedzie rewelacyjnie przy tych sadach co mamy dzisiaj , zeby zyc na poziomie to trzeba co najmniej 10 ha x 10 tys z ha 100 ty zl . I cena musi byc cos przynajmniej 1 zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość majki
4 godziny temu, Gość piotrek napisał:

Jak nabrali kredytów bez pojęcia, bo sąsiad ma nowy ciągnik i opryskiwacz, to się nie dziwię, że teraz to jest wystawiane do sprzedania. Poza tym jeszcze raz napiszę, sad i tak sie bardziej opłaca niż etat w fabryce, jeśli ktoś mądrze gospodarzy i nie daje się zwariować to można z tego nieźle żyć.

Dlaczego nie używasz czasu przeszłego? Oczywiście sadownictwo się opłacało w przeszłości ale w tej chwili embargo i rozwijanie sadownictwa w europie wschodniej i południowej nas wykończy, już w tej chwili pomimo śmiesznych cen jesteśmy wypychani z rożnych rynków przez ukraine, która oferuje lepsza jakość w niższej cenie, może przyszły rok nie będzie taki tragiczne, nie wyjdzie się na minus tylko na zero ale potem już tylko będzie gorzej bo produkcja będzie wzrastała u nas i na wschodzie jeszcze bardziej, i to jeszcze długo będzie rosnąć, tegoroczne wsadzone sady wejdą w pełnie owocowania za jakieś 4-5 lat, pewnie produkcja będzie wtedy grubo ponad 5mln ton a ceny? przemysł 5-6gr, eksport? nie ma pojęcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ludzi  co mają etat i nasadzą sadu albo już zbierają, to trzeba zapomnieć że cena będzie na poziomie 0,30 0,40.BĘDZIECIE TO SZYBCIEJ WYRYWAĆ JAK ZASADZAĆ .Tylko pola zmarnujecie taka jest prawda!!! Na te wasze Bmw, Mesie i inne cuda niewidy ,które widzicie u sadowników to w tej chwili pracuje trzecie pokolenie i taka jest prawda. Będzie te wasze jabłko sypane do rowu albo zostania nie zerwane.Skup w byle jakie dziurze nie powstanie bo zaczyna się robić monopol przez skupowych.ŚWIERZAK  NIE DOSTANIE NAWET AWIZO NA PRZETWÓRNI ALBO DOSTANIE RAZ NA TYDZIEŃ. Zaczynają się robić różne układy układzik. Kto w temacie ten wie jak jest.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość anonim

Użytkowniku Guest WGR. Ci dwuetatowcy płacą za Ciebie składki i podatki więc nie wyrażałbym się tak negatywnie o nich.

Każdy ma prawo sadzić, a najgłośniej o nowych nasadzeniach wypowiadają się ci ktorzy mają najwięcej nasadzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piotrek
3 godziny temu, Gość WGR napisał:

Przez ludzi  co mają etat i nasadzą sadu albo już zbierają, to trzeba zapomnieć że cena będzie na poziomie 0,30 0,40.BĘDZIECIE TO SZYBCIEJ WYRYWAĆ JAK ZASADZAĆ .Tylko pola zmarnujecie taka jest prawda!!! Na te wasze Bmw, Mesie i inne cuda niewidy ,które widzicie u sadowników to w tej chwili pracuje trzecie pokolenie i taka jest prawda. Będzie te wasze jabłko sypane do rowu albo zostania nie zerwane.Skup w byle jakie dziurze nie powstanie bo zaczyna się robić monopol przez skupowych.ŚWIERZAK  NIE DOSTANIE NAWET AWIZO NA PRZETWÓRNI ALBO DOSTANIE RAZ NA TYDZIEŃ. Zaczynają się robić różne układy układzik. Kto w temacie ten wie jak jest.?

Ty też będziesz wyrywał. Tylko oni/my będziemy mieli z czego żyć, a Ty jeszcze dwa takie lata i pokornie tez pójdziesz do pracy. Poza tym dowiesz się co to znaczy zapłacić 32,5% wszystkich składek od zarobionych pieniędzy, a nie 200 złotych KRUS-u na miesiąc. Anonim dobrze napisał, gdyby nie ludzie, którym sie potrąca te składki, to ciekawe z czego by był KRUS dotowany????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcin
36 minut temu, Gość anonim napisał:

Użytkowniku Guest WGR. Ci dwuetatowcy płacą za Ciebie składki i podatki więc nie wyrażałbym się tak negatywnie o nich.

Każdy ma prawo sadzić, a najgłośniej o nowych nasadzeniach wypowiadają się ci ktorzy mają najwięcej nasadzone.

Racja anonim święte krowy co po niektórzy bo ja mam to Ty nie sadź... sami to mogą a ja jak pracuje i mam 6 ha i tyram na etat to jestem ten psujący rynek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Warchoł Grójecko Radomski

heheeh szczyt chamstwa, własnie sie dowiedzieliśmy że wina lezy w tych co mają po hektar ziemi i pracują na etacie. Zeby nie oni to by było mniej. Po diabła sadzili, szkodza tylko nam bambrom grójeckim. Ktoś może mieć 30 hektarów i jest ok, ktoś ma hektar albo dwa zasuwa dodatkowo w robocie za 2500 i jest zły bo chce sobie dorobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Cham z Grójca

W tym sezonie jak wyczuje, że któryś pryska Dursbanem albo jakimś Pyrynexsem , to go zgłoszę do PIORIN. Będzie na czarnej liście, i kontrola dwa razy do roku. I zobaczymy czy te owoce będą wam się opłacały po 0,30.produkować. Jeszcze będzie utylizacja tych owoców na koszt właściciela.? I wp***dol od sąsiadów powinien być obowiązkowy, bo te zabiegi  tym środkami w nieodpowiednim terminie i wietrze, są  wykrywalne w owocach  w promieniu kilku kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość discus
28 minut temu, Gość Warchoł Grójecko Radomski napisał:

heheeh szczyt chamstwa, własnie sie dowiedzieliśmy że wina lezy w tych co mają po hektar ziemi i pracują na etacie. Zeby nie oni to by było mniej. Po diabła sadzili, szkodza tylko nam bambrom grójeckim. Ktoś może mieć 30 hektarów i jest ok, ktoś ma hektar albo dwa zasuwa dodatkowo w robocie za 2500 i jest zły bo chce sobie dorobić.

A ja myślę,że te bambry co mają po 30 ha wcale tu głosu nie zabierają, bo nie mają zwyczajnie czasu, na przepychanki z gawiedzia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Advertisement
Gość piotrek

ja niedawno usłyszałem od jednego sadownika, że nie wyobraża sobie, żeby poszedł do pracy i ktoś mu mówił, co ma robić. Jeszcze rok, dwa i pewnie się dowie jak to jest. Niektórzy mają jednak przerost formy nad treścią. W okolicach Błędowa ziemia jeszcze kilka lat temu po 120-130 tysięcy a teraz po 60-70.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pioter
3 godziny temu, Gość Cham z Grójca napisał:

W tym sezonie jak wyczuje, że któryś pryska Dursbanem albo jakimś Pyrynexsem , to go zgłoszę do PIORIN. Będzie na czarnej liście, i kontrola dwa razy do roku. I zobaczymy czy te owoce będą wam się opłacały po 0,30.produkować. Jeszcze będzie utylizacja tych owoców na koszt właściciela.? I wp***dol od sąsiadów powinien być obowiązkowy, bo te zabiegi  tym środkami w nieodpowiednim terminie i wietrze, są  wykrywalne w owocach  w promieniu kilku kilometrów.

Popieram!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Advertisement
Gość heheh
1 godzinę temu, Gość piotrek napisał:

ja niedawno usłyszałem od jednego sadownika, że nie wyobraża sobie, żeby poszedł do pracy i ktoś mu mówił, co ma robić. Jeszcze rok, dwa i pewnie się dowie jak to jest. Niektórzy mają jednak przerost formy nad treścią. W okolicach Błędowa ziemia jeszcze kilka lat temu po 120-130 tysięcy a teraz po 60-70.

Ale za to pewnie spał na ciągniku w kolejce z 3 paletami przemysłu po 8 groszy.......taki jest honorowy i ważny. Cwaniakowanie zaczyna dobiegać końca a ten rok to dopiero preludium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...