Skocz do zawartości

Nowy sezon


Gość Arek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 1 month later...
Gość 20ha warzyw malopolska

a ja pier... ten temat. t?raz na x lat cos da porzadny piniadz(np. pietruszka ponad 4 zeta,marchewka)a tak to nedza.. jeb*c cala rodzine w polu zeby pozniej p9 cenie kosztow podawac.. niecgce mi sie czekac kilku lat ze znowu zaplaci.. "zloty strzal" .. zyc w stresie,upodleniu, w glupiej nadzieji ciezko upracowany patrzac na umirdowana ridzine.. nigdzie niema lekko ale ten temat robi sie nieprzyjemny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maniek

No taki los. W tym roku dobrze schodzą nasiona pietruszki, marchwi, selera, buraka. Cebulą też jest spore zainteresowaniem,  skoczkowie szykują się na kalafiory i brokuły. Za to kapusty schodzą najsłabiej. Nasion jest dużo zamówionych. Generalnie jeśli pogoda nie namiesza, to będzie powtórka. Ja proponuje niech każdy zrobi mniej, albo to na co zbyt i tyle ile jest w stanie sprzedać, a sytuacja na rynku będzie dla nas bardziej czysta. A nie nasiać, nasadzić w opór ,a potem za darmo oddać bo nie mam gdzie sprzedać i cały rok tyrać tylko po to żeby odzyskać koszty  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
Gość Gościu

Już widzę te selery i marchwie od skoczkow. Chciałem kupić i oglądałem towar to śmiech mnie ogarniał, dałem sobie spokój bo nie wytrzymałby nawet dwóch miesięcy i bym tylko stracił bo by popłynął że skrzyń. A z brokułami kalafiorem to takim aż współczuję, chyba że będzie sezon wyjątkowo sprzyjający. Ale to nie w dzisiejszych czasach. Ratunkiem będzie w najbliższych latach przetwórstwo. Rozbudowują się zakłady ale hossa zakładów potrwa 2-5 lat max. Później będą się powoli wykruszaly nawzajem.  Bo rynki zbytu zawężone a gdy produkcja się zwiększa będą konkurować mdz. Sobą , towaru będzie schodziło choć po taniosci. To tylko przez chwilę i koniec, słabi odpadną. Jeszcze mleko kłuje w oczy zachod, jak do mleczarzy się dobiorą to całe hardy tych którzy będą mieli możliwość pójdą w uprawy zbóż, prostych warzyw, i dopiero będzie lipa. Przy złej koniunkturze w całym sektorze rolnictwa hodowcy, ogrodnicy, rolnicy, którzy są  mocno zakredytowani, bez odbiorców, skoczkowie  nie przetrzymają następnych 10 lat. 

Jedyna rada chyba jest robić to co wychodzi, w czym ma się doświadczenie, mądrze i ostrożnie inwestować, zbytnio się nie zadłużać, dbać o jakość i jakoś to będzie.

Kto się zgadza ? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Wojtek

Bo widzę spore zainteresowanie zakupem nasion tych warzyw, a te warzywa zdrożały teraz w szczególności pietruszka i marchew. Ogólnie z tego co się orientuje to ludzie nasion już sporo zamówili, ale czekaj z odbiorem to ostatniej chwili żeby jak najpóźniej wydać pieniądze. Generalnie za dużo produkujemy warzyw, nie ma eksportu , a rynek wewnętrzny nie jest w stanie wchłonąć takiej ilości towaru, a dodatkowo mamy jeszcze import. Potrzebna jest silna promocja warzyw, aby zwiększyć podaż wewnątrz kraju. Ogólnie wydaję mi się, że czeka nas jeszcze parę ciężkich lat, ileś gospodarstw musi zbankrutować, część da sobie spokój z gospodarzeniem, cześć zrobi mniej i może wtedy będzie lepiej. Ale czy warto robić za darmo przez 5 lat, żeby w jednym roku zarobić i pokryć straty z zeszłych lat. Także daje niektórym do myślenia, róbmy to co potrafi zrobić najlepiej i to na co mamy zbyt i w takiej ilości, którą jesteśmy w stanie sprzedać, a nie robić co roku coś innego ,a potem płacz że nie ma gdzie sprzedać, albo że towar się nie udał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
Gość Producent

Z tym brokułem i kalafiorem to nawet jak są sprzyjające warunki to ciężko to ogarnąć. Do tych dwóch warzyw trzeba mieć spore doświadczenie. Ja robię brokuły od 10 lat na areale około 15 ha, mam stały pewny zbyt od lat i też ciężko zarobić. Brokuł to nie jest kapusta, że można przetrzymać w polu kilka dni, tutaj dzisiaj nie wytnę, jutro nie mam po co wchodzić w pole. Zawsze przynajmniej 2 rzuty idą na straty, bo pogoda nie dopisze, raz zaleje, raz przysuszy. Mimo, że zbyt mam pewny to i tak cześć brokuła z chłodni muszę wywalić, bo akurat przyszedł wysyp i nie wszystko daje się sprzedać, mimo że towar sprzedaje codziennie. Nie da się opanować tej produkcji w 100%, a wyprodukowanie towaru dobrej jakości to niełatwy temat i trzeba ogromnej wiedzy. Jak ktoś nie ma chłodni i zbytu na towar na cały sezon, a nie tylko wtedy gdy zabraknie towaru na chwilę to nie radzę się pchać, bo nakłady są spore i wymaga dużo pracy. I pamiętacie to, że jak dobrze wszystko wyjdzie to z pola sprzeda się na świeży rynek około 50% tego co wsadziliśmy, więc radzę policzyć sobie dobrze. A nikt towaru słabej jakości nie kupi. Nie to, żebym odradzał, ale daje do myślenia osobą, które myślą że to taki super temat i dobrze można zarobić. I pamiętajcie brokuł i kalafior nie ma wolnej niedzieli, jak wyskoczy to trzeba ciąć i szybko schłodzić i zaraz sprzedać, bo w przeciwnym razie popsuje się nam się towar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Po tym co te ludzie wyprawiają w tych polach od 3 tygodni sadze ze będzie wszystkiego jeszcze więcej a pyr marchewki pietruszki to olaboga na rekordy ida. Ale myślę ze ten sezon będzie kluczowy szkocki się same wykrusza. Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potrzeba skoczków bo nawet ci co od lat sieją to już na Maxa poszli teraz! A ile sprzętu do warzyw teraz się sprzedaje u nas to szok- co dzień widzę jak całe lawety maszyn do rolnikow jada-Dewulfuw Krukowiakow redliniarek siewnikow linii do mycia pakowania , skrzyniopalet i traktorow! Masowo ludzie ma programy biorą i to tylko na warzywa i ziemniaki! Sami się udusimy tym towarem!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Piotr Malopolska napisał:

Nie potrzeba skoczków bo nawet ci co od lat sieją to już na Maxa poszli teraz! A ile sprzętu do warzyw teraz się sprzedaje u nas to szok- co dzień widzę jak całe lawety maszyn do rolnikow jada-Dewulfuw Krukowiakow redliniarek siewnikow linii do mycia pakowania , skrzyniopalet i traktorow! Masowo ludzie ma programy biorą i to tylko na warzywa i ziemniaki! Sami się udusimy tym towarem!

 

Piotr na co im u Was do ziemniaków jak pisałeś że wszyscy tylko dla siebie w tym roku sadza??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten co sadzil 2czy 4 hektary to dał sobie spokój i takich jest wielu, np.ja a ten co co wziął sprzet na program to zamiast 5 czy 7 ha to wsadził 10 albo 20ha. W moich stronach to bardziej uprawa warzyw niż ziemniaka. Logiczne? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Piotr Malopolska napisał:

Ten co sadzil 2czy 4 hektary to dał sobie spokój i takich jest wielu, np.ja a ten co co wziął sprzet na program to zamiast 5 czy 7 ha to wsadził 10 albo 20ha. W moich stronach to bardziej uprawa warzyw niż ziemniaka. Logiczne? 

 

No mało logiczne bo przedtem pisałeś że wszyscy w Małopolsce sadza mniej tyle co dla siebie. Po drugie ciężko mi uwierzyć żeby ten co sądził 7 ha a teraz 20 ha robił to bez odpowiedniego sprzętu albo przynajmniej żeby było tyle takich producentów żeby az tak to twoje oczy odczuwaly ze tyle tego sprzętu jedzie. Jakby conajmniej każdy na tych 7 ha ręcznie zbierał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nielogicznego w tym? Ja i większość w moich stronach ma 10-15ha i same warzywa i trochę ziemniaka i tacy rezygnują z 2- 4ha ziemniaka na rzecz np.cebuli a taki co sądził np. 7 ha ziemniaka i teraz wziął na program cały nowy sprzęt do ziemniaka to nie dołoży choć z 50%? Chyba nawet musi przez 5 lat. To samo z warzywami korzeniowymi.Powiedzmy że mniejsi rezygnują a najwięksi dokładają. W mojej wsi byly dotad 2 kombajny do marchwi a od pazdziernika przybylo 4szt.a do jesieni coś jeszcze dojedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PODKARPACKIE

Panowie jak u Was z deszczem?? Podkarpacie susza. Ziemniak ten co wczesniej sadzony co wilgotno bylo jeszcze rośnie ten co później słabiej. kapusta buraki by cos napiły a tu ani widu ani słuchu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Publikujesz jako gość. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...