Ceny Jabłek Export 2017/2018

[Gość krzysiek]

każda łapa musi 100 % zarobić a w sklepie jablko po 2,50........o czym ty piszesz w takim razie. Zanim konsument wezmie do ręki to jabłko to ktoś go musi od momentu załadunku  na pólke sklepu pare razy podnieść. Ale najlepiej jakby to każdy robił darmo. Wrzucić wózeczkiem na tira z papieroskiem w dziobie i reszte mieć głęboko jest prosto.  Jak zgnije i sie nie sprzeda to też w cene trzeba wliczyć bo wy towaru nie sprzedanego nie odbieracie przecież.

[Gość Sadoqnik]

36 minut temu, Gość krzysiek napisał:

każda łapa musi 100 % zarobić a w sklepie jablko po 2,50........o czym ty piszesz w takim razie. Zanim konsument wezmie do ręki to jabłko to ktoś go musi od momentu załadunku  na pólke sklepu pare razy podnieść. Ale najlepiej jakby to każdy robił darmo. Wrzucić wózeczkiem na tira z papieroskiem w dziobie i reszte mieć głęboko jest prosto.  Jak zgnije i sie nie sprzeda to też w cene trzeba wliczyć bo wy towaru nie sprzedanego nie odbieracie przecież.

A jak ci zostanie chleba połowa to oddajesz do sklepu w którym kupiłeś? Z anim się tym wozeczkiem na tira wrzuci to jednak trzeba się wcześniej sporo naglowic i napracować 

[Gość Adam]

W dniu Monday, March 12, 2018 o 22:26, Gość Tomek napisał:

Ja mialem kilkanascie ha jabloni ale wszystko koparka posprzatala i mam spokój. Sa bardziej dochodowe uprawy niz "jabłka". W tym roku cena az nadto za wysoka biorac pod uwage straty na terenie kraju rzedu 30% a cena wyzsza o 100%. ... i tak beda narzekac ze tanio...tylko ze przez najblizsze kilka lat sezon 2017/18 beda wspominac z sentymentem bo przy normalnym urodzaju 60-70 gr/kg najpopularniejszych odmian to bedzie max.

I tak powinno byc wtedy sie pieniążki liczy:-)

[Gość alex]

pan krzysiek myśli , ze jabłko samo rośnie , a sadownicy sobie do góry brzuszkami leżą 

[Gość hmm]

nikt tu nie napisał że samo rośnie. Tylko wyprodukować to jedno a dostarczyć do ręki klienta to drugie.  A co do chleba to piekarnie same rozwożą swój towar po sklepach i potem odbierają jeśli sie nie sprzeda. Może róbcie tak samo ?  nikt wam nie broni.   Ceny w nieskończoność rosły nie będa bo ktoś nie zapłaci za 4 jabłka 6 zł. Ale czas pokaze.

[Gość alex]

nie będe 100 km jechał żeby komuś 10 skrzynek wstawić hehe

[Gość alex]

w białej rawskiej idared 1,60    gloster 1,40-1,50        szmpion 1,85 -1,90        na sortownie

[Gość Sadownik]

Jak cena idareda ??? 

[Gość Cena]

Ile placa za idareda ?

[Gość Sadownik]

Idared 1,4zl Grójec na sortowanie 7+.. Gotówkę od ręki 

[Gość Kamil]

Mi dawali 1.6 za idareda 7+ na sortownie w okolicach Belska

[Gość tmm]

łodzkie idared 1,4 - 1,5

[Gość marek]

Ceny stoją w zasadzie w miejscu. Cos czuje że jak ktoś sprzedał dawno to zrobił dobry interes, nie wierze że ceny wzrosną jak sie komory zaczną otwierać po świętach, wtedy sie zawsze kibel robi  zejściem na dodatek

[Gość darek]

w europie zapasy jabłek się kończą i cena wzrasta ,u nas też  juz jabłka  się kończą  i cena też wzrośnie , jabłek już dużo nie zostało 

[Gość yhy]

taa ? jak ci sie skońcżą jak teraz każdy trzyma ?  jak jabłka sie skończą to wraz z nimi popyt. Ale to już zobaczymy za miesiąc. Bedzie zgrzytanie zebami jak co roku

[Gość xyz]

Godzinę temu, Gość yhy napisał:

taa ? jak ci sie skońcżą jak teraz każdy trzyma ?  jak jabłka sie skończą to wraz z nimi popyt. Ale to już zobaczymy za miesiąc. Bedzie zgrzytanie zebami jak co roku

Spójrz sobie kolego za okno i sprawdź pogodę do końca marca. Teraz możesz sobie odpowiedzieć kiedy skończy się handel jabłkiem.

 

p.s. W Holandii, Belgii i w Niemczech do końca kwietnia ma się skończyć jabłko, we Włoszech w maju

[Gość dominik]

prawie wszyscy albo juz sprzedali albo do świąt sprzedadzą ,w tym roku zbraknie jabłek

[Gość Haha]

8 godzin temu, Gość Sadownik napisał:

Idared 1,4zl Grójec na sortowanie 7+.. Gotówkę od ręki 

1,4zl to byl poltora miesiaca temu. Teraz 1,6 - 1,7zl 

[Gość Jaaaaaa]

1 godzinę temu, Gość dominik napisał:

prawie wszyscy albo juz sprzedali albo do świąt sprzedadzą ,w tym roku zbraknie jabłek

Skąd się biorą tacy ludzie? Człowieku, tyle co jest komór nieruszonych nawet to zapewniam cię, że po świętach jabłka na pewno się znajdą i to więcej już obecnie. 

Chyba czas przestać czytać to forum, bo wpisy niektórych są tak oderwane od rzeczywistości, że zwyczajnie szkoda marnować czasu. 

[Gość hmm]

1 godzinę temu, Gość dominik napisał:

prawie wszyscy albo juz sprzedali albo do świąt sprzedadzą ,w tym roku zbraknie jabłek

tak tak wszyscy sprzedali tylko każdy trzyma pełne komory co rok ten sam scenariusz nie ma jabłka po gradach a potem do lipca ludzie handlowali. Po za tym co z tego że w maju braknie jabłek jak w maju to ludzie nie kupują już jabłek wchodza nowalijki itp i popyt zawsze siada. Po za tym po co podnosić cene za coś czego nie ma jak braknie to trudno ludzie nie kupią w sklepach

[Gość Wygrany]

Policzyć te koszty to w tym toku wygrany ten kto z drzewa podał i po co te komory itd he idared proponują 1,5 a było 1,6! Okolice rawy maziwieckiej 

[Gość Sad]

Idared 1.5? To chyba po gradzie albo dobrze Was tam skrobią. Okolice Warki sortowanie 1.6 -1.7 a w karton jak sie samemu szykuje proponują 1.8 plus karton. Znajomy w tym tygodniu szykował tylko Super Idareda z Ka to przy kole tyle zapłacili. 

[Gość Mardan]

Jablka nie braknie bo jesli nawet to teraz w Australii i Ameryce Poludniowej jest lato a jesli bedzie cena to firmy sciagna jablko bezposrednio z drzewa. Druga sprawa mieszkam w Danii w Polsce Gala najdrozsze jablko a tu kupilem jako najtansze akurat ta odmiana jako jedyna byla w sklepie pochodzenia z Polski. Kolejna rzecz jesli cena jablek wywinduje zbyt wysoko to jak tu w Danii zamiast kupowac jablka kupuje banany, pomarancze inne owoce, ktore sa tansze i nie to ze mnie nie stac bo zarabiam tu 3x srednia krajowa z PL (netto) po co mam wydawac na jablka 2x skoro inne owoce mam o polowe tansze. Moze cena 2 zl sie utrzyma za lepsze odmiany, ale kto ja dostanie tylko te osoby, ktore maja odpowiednie komory i warunki. Teraz odliczajac koszty przechowywania moze sie okazac, ze ci co wysypali na jesieni nie zrobili zle bo i tak zarobili moze troche mniej, ale bez dodatkowej pracy i trudu jaki czesto towarzyszy temu jablkowemu biznesowi. Jablko to tez gielda, ale zeby grac trzeba miec towar i tez miec gdzie go przechowac, a nie wszyscy maja te warunki jednym grad zniszczyl plony inni maja tylko piwnice i delikatniejsze odmiany do wiosny ciezko w 99% przechowac.

[Gość wgr]

11 godzin temu, Gość Jaaaaaa napisał:

Skąd się biorą tacy ludzie? Człowieku, tyle co jest komór nieruszonych nawet to zapewniam cię, że po świętach jabłka na pewno się znajdą i to więcej już obecnie. 

Chyba czas przestać czytać to forum, bo wpisy niektórych są tak oderwane od rzeczywistości, że zwyczajnie szkoda marnować czasu. 

exportrzy zawsze będą mówić ze jabłek jest dużo i ze komory nieruszone ,zeby jak najtaniej kupić i jak najwięcej zarobić , ale w tym roku było mało jabłek   i już dużo niema komór do otwierania  , a zainteresowanie exportem bardzo duże

[Gość xyz]

1 godzinę temu, Gość wgr napisał:

exportrzy zawsze będą mówić ze jabłek jest dużo i ze komory nieruszone ,zeby jak najtaniej kupić i jak najwięcej zarobić , ale w tym roku było mało jabłek   i już dużo niema komór do otwierania  , a zainteresowanie exportem bardzo duże

Dokładnie tak jak kolego piszesz. Jest to tzw. psychologia. Co do ceny owoców czy warzyw to zazwyczaj cena jest sztuczna tzn. cena nie odzwierciedla wartości produktu...