Dzień dobry.
Od kilku dni moje truskawki "coś" zaatakowało. Kilka krzaków wygląda jak na załączonych zdjęciach - zasychają, owoce są twarde, pozbawione smaku i zapachu truskawek. Czy to choroba, czy jakiś pasożyt?
Dzieje się tak tylko w jednej części "plantacji" (choć to za duże słowo - posiadam tylko 100 krzaczków), ale boję się, że będzie się rozprzestrzeniać.